Etykiety

wtorek, 12 lutego 2013

Nowość - olejek łopianowy


Będąc w osiedlowej drogerii długo zastanawiałam się nad wyborem jakiegoś specyfiku do włosów, odżywka, serum lub olejek. W końcu dostrzegłam Olejek łopianowy. Przypomniało mi się, że czytałam wielę dobrego o tym olejku, wiec się skusiłam. Ma on poprawić kondycje naszych włosów. Mają się stać zdrowe, mocne i dobrze się układać.




Green Pharmacy - Natural Cosmetics - Olejek łopianowy z olejkami drzewa herbacianego i rozmarynu Mimo, że jest przeciwłupieżowy(a  ja łupieżu nie mam ),  zakupiłam go w celu robienia wcierek we włosy. W tym momencie siedze z naolejowanymi włosami i mam już jedno zastrzeżenie - zapach .. śmierci terpentyną, mam nadzieje, że zapach nie utrzyma się po umyciu włosów :)
Olejek postaram się go stosowac regularnie, zobaczymy czy będzie widoczny jakiś efekt.

Do koszyka dorzuciłam też (tradycyjnie) lakier do paznokci Paese nr 121 głęboka czekolada i balsam do ust Carmex wstyd się przyznać, ale to mój debiut z tym kosmetykiem, zobaczymy jak się sprawdzi :)


Używacie lub słyszałyście coś na temat olejku łopianowego? Co o nim sądzicie?

Buziaki, Kaśka

5 komentarzy:

  1. Moje włosy po zimie też muszę chyba potraktowac takim olejkiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie widziałam jeszcze takiego olejku... Daj znać, czy zadziałał i czy warto jest znosić jego zapach ;) Narazie postanowiłam używać regularnie Vatiki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aa, i nie przejmuj się, że nie używałaś jeszcze Carmexu - ja też nie, bo mam sprawdzone produkty do ust i jakoś tak nie było okazji go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam wszystkie oleje green pharmacy, gdzie go kupilas? bo bardzo tanio, ja za swoj placilam 9 zl...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupiłam go w rodzinnym mieście w takiej małej drogerii ;)

      Usuń