Etykiety

czwartek, 2 sierpnia 2012

Codzienny rytuał

W czasie lata zawsze nachodzą mnie refleksje, by zrobić jakieś zmiany. Zawsze kończyło się na zmianie fryzury lub koloru włosów. Tym razem stwierdziłam, że biorę się za swoją sylwetkę. Mimo iż podobno wiosną najlepiej zaczynać diety i inne czynności pomagające nam schudnąć, ja zaczęłam  podczas wakacji. Gdy mam na to czas i energie. W swoim jadłospisie zmieniłam tylko regularne godziny jedzenia. Cały szczegół jest zawarty w ćwiczeniach. Słyszałam duuuużo dobrego o ćwiczeniach trenerki personalnej Ewy Chodakowskiej. Płyty z jej ćwiczeniami były dodatkiem do magazynu Shape. Ja jestem w posiadaniu drugiej płyty, ale ile się za tym schodziłam ! ! Wrocław, Łódź i moje miasto. Ale jednak udało mi się;) Od 2 tygodni ćwicze, razem z  Ewą. ( a naprawdę babeczka daje w kość )

Zgodnie z zaleceniami waga wyrzucona w kąt, a najważniejsze są gubione centymetry.
A jeśli o centymetrach mowa, to dodatkowo robię masaż ud i brzucha chińskimi bańkami. Bańki polecała w jednym z filmików Agnieszki z kanału 'malyfufek' Podobno można zgubić 4 cm w talii w 2 tyg.


Początki były ciężki, bo nie miałam wyczucia i robiłam sobie malinki oraz siniaki, ale z dnia na dzień było lepiej. A oliwka pachnie cuuudniownie pomarańczowo ! :)

Może Wy też ćwiczycie z Ewą albo używacie chińskich baniek? Jestem ciekawa spostrzeżeń :)
Ściskam, Kaśka

4 komentarze:

  1. ćwiczyłam z Ewą, ale niestety jej treningi po pewnym czasie potwornie zaczęły mnie nudzić, więc przerzuciłam się na 30 Day Shred Jillian Michaels. Oczywiście Ewa faktycznie mocno daje w kość i nie zamierzam całkowicie rezygnować z jej ćwiczeń, ale robić na przemian z innymi.
    Chińskich baniek nie używałam, ale 4cm mniej w talii przez dwa tygodnie brzmi bardzo intrygująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zadziałały te bański zgodnie z oczekiwaniami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myśle, że gdybym używała ich bardziej systematycznie efekt byłby znacznie większy :D

      Usuń
  3. Bańki chińskie to super sprawa, w szkole uczyłam sie masażu nimi. Nie każdy lubi masaż nim ponieważ troszkę boli, ale to kwestia wprawy. Nie powinno się nimi masować po żebrach i ogólnie po kościach, czasem lepiej użyc mniejszej bańki ponieważ ta największa zasysa dość duzo ciała i to może bolec i powodowac siniaki. Jesli ktoś ma popekane naczynka na nogach raczej nie powinien stosować ich. Ogólnie efekty są, ciało jest bardziej elastyczne i ukrwione co sprzyja spalaniu zbędnej tkaneczki. POLECAM

    OdpowiedzUsuń