Moje włosy przeżywają kryzys.. wypadają garściami, są suche, szorstkie i mają mase odstających włosków. Mam włosy farbowane, ale dotychczas nigdy nie były w tak słabej kondycji. Sporadycznie używam prostownicy, ale przed jej użyciem spryskuje włosy odpowiednim sprayem, nie susze włosów suszarką. Szukam złotego środku..
Wszyscy wychwalają maski L'biotica Biovax, niestety ja mimo częstego i systematycznego używania nie zauważyłam NIC poza łatwym rozczesywaniem. Nie wiem czy oni zmienili swoją recepturą.. moje koleżanki też mówiły, że po używaniu tych masek nie widzą rezultatów. I to mnie dziwi, bo w internecie jest mnóstwo pochlebnych recenzji.
|
19,99zł w SuperPharm |
Łykam skrzyp+pokrzywę w tabletkach i pije codziennie napar z pokrzywy, ale na efekty trzeba poczekać.
Ostatnio zakupiłam słynny olejek z Alterry. Dziś użyje go po raz pierwszy do włosów, juz wiem że do masażu ciała, jak i do samego wcierania nadaje się cudownie. Mój jest z Migdałów i Papai, ten zapach przypomina mi ciasto cytrynowe.. ot takie moje skojarzenie:)
|
11,49zł w promocji - Rossmann |
Jeśli macie jakieś sprawdzone metody, produkty, które pomogłyby mi w walce z moimi włosami to chętnie poczytam :)
Ściskam, Kaśka
Maski nie miałam. Co do olejku - 100 razy lepszy jest ten antycellulitowy brzoza/pomarańcz (chyba). Ja w związku z brakiem go w Rossmanie kupiłam właśnie migdał/papaja i jestem zawiedziona... Nie działa tak samo, jest duuużo słabszy :((
OdpowiedzUsuńJest droższy ale o niebo lepszy!
Kochana, zapraszam do mnie na lakierowe rozdanie:*
OdpowiedzUsuńHej :) Nie widzę nigdzie maila do Ciebie :) Napisz do mnie na maila, bo wygrałaś u mnie konkurs :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :-)
http://bella-beauty-bella.blogspot.com/2012/07/pourodzinowo.html
Hej też właśnie miałem sobie kupić gazetkę ale jakoś tak wyszło że jeszcze nie mam :( obserwuję
OdpowiedzUsuń